Inflacja w kwietniu 2021

Aktualności

Według komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w kwietniu 2021 r. była równa 4,3%. Są to na razie tylko szacunki ale wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z najwyższym wzrostem cen od marca 2020 r. Inflacja w kwietniu 2021 r. przekroczyła nie tylko wyznaczony cel NBP ale także dopuszczalne odchylenie od tego celu. Stawia to pod znakiem zapytania politykę monetarną prowadzoną przez Radę Polityki Pieniężnej.

Inflacja zaskoczyła analityków już w marcu gdy wyniosła 3,2%, a wszyscy prognozowali inflację poniżej 3%. Już wtedy podniosły się głosy o konieczności zacieśnienia polityki monetarnej i podniesienia stóp procentowych. Natomiast prezes NBP zapowiadał, że za jego kadencji (do 2022 r.) nie dojdzie do podniesienia stóp, na początku 2021r. mówił nawet o ich obniżeniu.

Komunikat GUS-u o inflacji w kwietniu spowodował wznowienie dyskusji na temat obecnych stóp procentowych. Zgodnie z prawem podstawowym celem Rady Polityki Pieniężnej jest dbanie o stabilny poziom cen. Od 2004 r. wyznaczony cel inflacyjny wynosi 2,5% z odchyleniami plus i minus 1%. Jak widać na wykresie poniżej dwa lata temu inflacja utrzymywała się poniżej celu, a nawet poniżej dopuszczalnego odchylenia od celu.

Inflacja w kwietniu 2021 powyżej celu

Pod koniec 2019 r. inflacja zaczęła szybko rosnąć. W lutym 2020 r. była już na poziomie 4,7% czyli znacznie powyżej celu NBP oraz dopuszczalnego odchylenia od tego celu. Potem rozpoczęła się epidemia Covid-19 i kolejne lockdown-y spowodowały spadek popytu, a co za tym idzie spadek cen. Rada Polityki Pieniężnej nie tylko nie podniosła ale wręcz obniżyła stopy procentowe do rekordowo niskich poziomów (stopa referencyjna wynosi 0,1%).

Dzięki temu posunięciu Rady Polityki Pieniężnej połączonemu ze skupem aktywów oraz tarczą antykryzysową (dotacje rządu dla firm) polska gospodarka uniknęła głębokiej recesji spowodowanej epidemią. Wprawdzie PKB spadł w 2020 r. o 2,8% ale był to dużo lepszy wynik niż średnia w Unii Europejskiej (spadek o 6,3%). Tak więc polityka ujemnych stóp procentowych pomogła gospodarce i nie przyniosła złych skutków w postaci wzrostu inflacji.

Inflacja w kwietniu 2021 – decyzja RPP

Teraz sytuacja jest inna. Wszystko wskazuje na to, że epidemia zaczyna wygasać. Z dnia na dzień coraz mniej jest nowych przypadków, a szczepienia idą pełną parą. Rząd przedstawił plan zniesienia obostrzeń, a konsumenci z niecierpliwością czekają na możliwość powrotu do normalnego życia.

Dlatego można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że w najbliższych miesiącach będzie gwałtowny wzrost popytu, a co za tym idzie także cen. Inflacja w wysokości 4,3%, która jest najwyższa w całej UE, może więc wzrosnąć jeszcze bardziej. Należy się liczyć z występowaniem sprzężenia zwrotnego – ludzie, widząc rosnące ceny przyspieszają zakupy by kupić po niższych cenach, a bardzo niskie oprocentowanie lokat zniechęca ich do oszczędzania.

Tym bardziej więc dziwi decyzja Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym bardzo niskim poziomie. Wydawać by się mogło, że skoro diametralnie zmieniają się warunki w gospodarce to RPP dostosuje swoją politykę do tych warunków.

Tak się jednak nie stało. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Poza tym Narodowy Bank Polski będzie kontynuować skup skarbowych papierów wartościowych oraz dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa. NBP będzie także oferował kredyt wekslowy przeznaczony na refinansowanie kredytów udzielanych firmom przez banki.

Uzasadnienie decyzji RPP

Rada Polityki Pieniężnej uzasadniła swoją decyzję tym, że wzrost cen nie jest spowodowany wzrostem popytu tylko innymi czynnikami. Jednym z tych czynników są według RPP ograniczenia podażowe związane z istniejącymi nadal restrykcjami związanymi z pandemią. Drugi czynnik to wzrost cen surowców, szczególnie ropy naftowej. Według Rady oba te czynniki są odpowiedzialne za wzrost cen.

RPP zauważa, że inne banki centralne również prowadzą politykę bardzo niskich stóp procentowych, a także skupują obligacje skarbu państwa, a więc niejako RPP dostosowuje swoją politykę monetarną do polityk monetarnych innych banków centralnych.

Argumenty RPP są spójne i logiczne tylko jest jeden problem – średnia inflacja w Unii Europejskiej jest na poziomie 1,7%. W 11 krajach UE inflacja jest poniżej 1%, tak więc prowadzenie luźnej polityki monetarnej jest jak najbardziej uzasadnione. Inflacja przekraczająca 4% jest zbyt wysoka by prowadzić luźną politykę monetarną.

Rada Polityki Pieniężnej twierdzi, że do wzrostu inflacji w Polsce przyczynił się przede wszystkim wzrost cen paliw, wzrost cen energii elektrycznej i podwyżki opłat za wywóz śmieci. Te czynniki są niezależne od polityki pieniężnej dlatego wskaźnik inflacji będzie utrzymywał się przez cały rok powyżej górnej granicy celu inflacyjnego.

Jednocześnie RPP prognozuje, że w przyszłym roku inflacja zacznie spadać ponieważ wygasną czynniki przejściowo podwyższające dynamikę cen czyli wzrost cen paliw, energii elektrycznej i opłat za wywóz śmieci. Pytanie czy do przyszłego roku inflacja osiągnie wartość dwucyfrową pozostaje otwarte.

Kopiowanie artykułu jest dozwolone pod warunkiem zachowania linku do źródła: Inflacja w kwietniu 2021

Click Here to Leave a Comment Below

Leave a Comment: